hei ! ;)
Jakoś dzisiaj nie mogłam spać i obudziłam się o dziewiątej.Nie wiedziałam co robić więc przegladalam co ciekawego mam we fonie i natknelam sie na notki o filmach,które chciałam obejrzeć :) Więc zaczelam wyszukiwac te filmy na laptopie na KINOLIVE i niektóre były z napisami a nie chciało mi się czytać wiec szukałam dalej i znalazłam komedie, ciekawą komedie pt.,,Sydney i siedmiu nieudaczników''. Więc ją oglądałam i jadłam drożdżówke z malinami.Ok 11 jak już skończyłam ogladac ubrałam sie itd ,śniadanie,a później o piętnastej pojechalam na grila do kuzynki i bylam tam do teraz czyli dwudziestej.Było fajnie.Pogoda dopisywała był stawek ale tylko moczyłam nogi,troche probowalam sie opalac i gadalam :D Nie robiłam tam zdjęć wiec są zdj z filmu.
Coś czuję że teraz poranki będę zaczynać od dobrego filmu na początek dnia i nie mam pomysłów.
Jak macie piszcie. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy miły komentarz ♥