piątek, 31 sierpnia 2012

Rainy day...

witam,blogerki :

Krople odbijane od parapetu obudziły mnie o 8:30.Już dużo napadało.Prawdopodobnie padało całą noc,a ja nic nie słyszałam :D Na telefonie w końcu zobaczyłam godzine 9 więc wstałam,poscielilam lozko i poszłam do kuchni i było tam takie ciasto jakby drożdżówka ale jabłka byly w srodku,zanim przypomnialam sobie ze mogłam zrobić zdjęcie,już zdążyłam ją zjeść :P Potem przyszedł listonosz i przyniósł moją książke zamówioną na allegro,pt.,,Monster High 3''.Już przeczytałam 2 części i teraz czytam 3.Poczytałam trochę ok 50 str i poszłam z babcią na zakupy pod parasolką bo deszcz.I zaszłyśmy do Biedry bo są z gumami do żucia Orbit zawieszki,no ale cóż były tylko cebule! :c No cóż.Wróciłyśmy i dalej książka.O 15 dopiero właczylam laptop i TV.No i tak zleciał ten deszczowy dzień.
 MOJA BLUZKA Z TAMTEJ GWIAZDKI Z HOUS'A (70zł)
 TAKI KOCZEK




 KSIĄŻKA


 I MAŁA PRZEKĄSKA.
I na koniec chciałam Wam polecić pewien blog,który sama obserwuje: http://alciak.blogspot.com/
Jaką książke lub książki przeczytaliście w te wakacje i polecacie??
:) 

czwartek, 30 sierpnia 2012

Co to za pogoda ?!

KOMUNIKAT!
Postanowiłam,że w każdą niedziele na blogu będę zamieszczać coś wyszukanego przez przypadek z netu i dam moje plany na to co zamierzam dalej robić jutro czy tam kiedyś.Bo w niedziele to nic nigdy ciekawego nie robię wiec tak jakoś jest.(Jeśli coś zapomniałam wam przekazać i coś mi się przypomni to dodam tutaj,albo w innych postach i dam napis tak jak w tym przypadku KOMUNIKAT)

Słońce?Tylko rano do południa.Po południu ciągle deszcz. :c I podobno we wrześniu będzie ciepło,ale mi nie potrzebne upały jak chodzimy do szkoły. O 10 poszłam do nowego sh i nic kompletnie ciekawego nie było tyle tylko że na koniec znalazłam jakąś bluzkę nawet fajna koolorowa :D Takie lubie.Potem poszłam do tego pierwszego ,,London Fashion''(nazwa tego sh),ale tam już było wszystko przebrane i nic ciekawego.Kupiłam też korektor i bransoletki z Pumy,Nike i Pb ;) Puma dla mnie,i po jednej dla kuzynki i bf ;> Jak wróciłam siadłam przed komputer i siedze do teraz bo przez tą pogode nic innego do robienia.Więc jak można się domyślić nic ciekawego na zdjęcia.
 Z NATURY MAM PROSTE WŁOSY ALE WCZORAJ PO KOKU TAK MI SIE FAJNIE ZAKRĘCIŁY :D

 BRANSOLETKI,MOJA NA SAMEJ GÓRZE
 T-SHIRT

 KISIEL <3
NO I DZISIEJSZE CHMURY :
Na koniec pytanko:
Co chcielibyście zobaczyć na moim blogu?

środa, 29 sierpnia 2012

Smile :)

helo people :

Godzina 10 i ja dopiero wstałam,od razu ubieranie itd nie chciałam nigdzie iść wiec siadłam przed laptop i zajęłam się troszkę blogiem :) A przy małej okazji...porobiłam sobie kamerkowe zdjęcia ;) Z uśmieszkami z kartek,dlatego taki tytuł posta.Ok 13 dopiero jadłam sniadanie a później o 16 obiad :p grałam trochę w karty z tatą i przegrałam :< Ale jutro też jest dzień.Później wybraliśmy się na spacer tak o się przejść karmiłam kaczki ale tyko je widziałam bo żadna nie podpłynęła bliżej.Potem usiadlismy na lawce i był tam taki łady pies Haski :) Zrobiłam mu zdj ale sie ruzal wiec wyszly nie dokładne.Mam też zdjęcia innego psa ale tylko 1 bo tak pędził przed siebie że nawet nie zdążyłam wyciagnać telefonu już był gdzie indziej :D I oczywiście zdjęcia kwiatów,troche reka mi sie trzęsła wiec wyszly jakie wyszły a w 2 rece trzymałam Big milka -stracciatella <3 (polubiłam te lody rok temu jak innych ciekawych nie było w sklepie) no i tak mi minął dzień :)
 MA BLUZA NA MNIE ;D

 TAKIE TAM Z KARTKI smile  ;)
 INNE-ETAPY POWSTAWANIA
 :*
 HAH MÓJ STRÓJ ;D ale tu wyszłam ...
 JEZIORKO
 HASKI




 JAKIŚ TAM INNY-SPRINTER ;D
 SŁOŃCE PRZEZ LIŚCIE
 TEN KWIAT JEST POMARAŃCZOWY
 JAKIEŚ INNE






   KSIĘŻYC -CHYBA PEŁNIA BO CAŁY :
A wy jaki mięliście dzisiaj dzień? ja wesooły :>

wtorek, 28 sierpnia 2012

Nie jest źle :)

cześć ;

Obudziłam się o 9 i śniadanie,naleśniki do tego gazeta do poczytania.Później ubieranie i  na zakupy do sh.Ponieważ dziś nowa dostawa i będzie taki sam sklep tylko w innym miejscu i w tym 1 będą dostawy we wtorek a w tym nowym w czwartek.Więc w czwartek ide :D Dzisiaj mimo wysokiej ceny było ok (jak naliczyłam) 40 osób.No ale też nowa dostawa więc się nie dziwie.Kupiłam 2 bluzki z krótkim rękawem takie o,chociaż już cieplejsze dni się kończą no ale cóż.Mam zdj tych bluzek nie na sobie bo najpierw wyprać trzeba no ale takie,tylko troche wymiętoliły mi sie w reklamowce ;P Wiec zdj nie dokladne.I poszlam do ksiegarni i kupiłam długopis za 17 zł !.Nie wiem czemu kupiłam taki drogi dopiero jak już go miala stwierdzilam ze po co taki drogi.No ale cóż już się go nie odda :c Mam też słodki zeszyt do Polskiego duży bo tylko taki musimy mieć.Jak przyszłam do domu to już od rana mnie pobolewał brzuch a dokładnie tak całkiem na dole ten brzuch.I bolał mnie 5 godzin! :< na troche przestal i znow boli.Wiec troche sobie w łozku polezalam az zdrętwiałam :) no to z tego powodu nie robilam szczegolnych zdjec.No ale kilka jest.


 NOWE BRAVO
 ZESZYT


 DŁUGOPIS
 Z RANA JAKIŚ LECĄCY SAMOLOT :)
 CHMURY
 Z PRZED CHWILI


 JA 
 MOJA BLUZKA Z H&M

 I NA KONIEC 2 Z SH.MOŻE KIEDYŚ SIĘ W NICH POKAŻE ;>
miłego wieczorku.