Chociaż raz coś dzieje się w weekend! ^^

hei ♥
Mój dzień zaczął się od sprzątania,ale ok 11:30 przyszli po mnie Błażej,Dawid,Patryk,Marcin,Patryk drugi i Mikołaj . Przyznam że nie chciałam iść na ten KULIG,ale oni pojawili sie z zaskoczenia,a moja mama powiedziala ze jesli to jechowi to nie otwierac,a ja rozpoznałam kurtkę Błażeja i trochę się zestresowałam,ale wyciągneli mnie.Lepiliśmy bałwana na parkingu,bo czekaliśmy na resztę tych co zapowiadali ze beda.Potem ruszylismy i bylo 11 sanek,a osób,11 w tym 2 dorosłe,ktore nas kierowały na quadzie.Potem ognisko,trzeba było zjesc kielbachę i się ogrzac minela godzina,troche zdjec,żucanie śnieżkami,przewroty,gleby i z powrotem.^^ Powiem Wam że pierwszy raz moze to i dziwne ale wyszlam gdzies z kolegami z klasy,wczesniej jakos nie chcialo mi sie i chociaz moja sobota nie byla nudna :D Potem przyszli tylko Patryk,Dawid i Marcin.Pogralismy na Xboksie,troche filmow,gadania,smiania,czytania mych pamietnikowych bzdur o Dawidzie i dowiedzialam się ze w 3 kl podstawowki z nim chodzilam.Pierwsze slysze :D Posiedzieli ok 3 godzin i do domu,jutro przychodzą po mnie i gdzieś bd się szwendać.I ani razu nie bylam dzis na kompie.az nie podobne :] Zdjęć brak,bo robił je Błażej, i mam tylko 2.Moze da mi karte to wstawie.Teraz tv i wypoczynek,bede spała jak zabita :p 

Ahh...jakość i napis Błażeja ^^

Byliście już na kuligu ??